Szczegóły niedoszłej gry Bungie wyciekły do sieci. Twórcy Destiny mieli rzucić wyzwanie Super Smash Bros.
Zupełnie odmienny projekt od tego, co dotychczas tworzyli twórcy Destiny i Halo.
Gdyby w branży gier wideo zorganizowano konkurs dla firm z możliwie najgorszym marketingiem w ostatnich latach, niewątpliwie statuetka powędrowałaby do Ubisoftu, lecz na podium moglibyśmy postawić także Bungie. Twórcy m.in. Halo oraz Destiny zostali zakupieni przez Sony w 2022 roku, jednak od tamtej pory o firmie wspomina się raczej w negatywnym świetle – czy to za sprawą niezwykle burzliwej produkcji Marathonu, za którą zresztą wyłapali pozew, czy wszelkich potknięć podczas wsparcia Destiny 2. Obie sytuacje pośrednio przyczyniły się do redukcji zatrudnienia w połowie ubiegłego roku, które gorąco komentowała cała branża.
Jednak Marathon oraz Destiny to nie były jedyne gry, nad którymi pracowało w ostatnich latach Bungie. Wedle doniesień The Game Post wewnątrz studia istniał jeszcze trzeci projekt. Produkcja skrywana pod nazwą roboczą „Gummy Bear” to MOBA z elementami znanymi z Super Smash Bros. Nintendo.
Najbardziej widocznymi zapożyczeniami była podmiana standardowych wskaźników zdrowia na procentowe obrażenia, których konsekwentny wzrost mógł ułatwić rywalom wyrzuceniem gracza poza mapę. Produkcja miała zawierać trzy klasy postaci, w domyśle oferujące styl ofensywny, defensywny, a także wspierający oraz wiele różnorodnych trybów gry. We wrześniu ubiegłego roku mogliśmy poznać także inny potencjalny element tytułu, gdyż Bungie opatentowało mechanikę „dynamicznych wież”. Te mogły reagować na ataki graczy, samodzielnie zadając obrażenia, broniąc się lub nawet unikając wrażych ciosów.
Zgodnie z relacjami The Game Post „Gummy Bear” miało być „najfajniejszą” pozycją z portfolio Bungie. Tytuł celował w młodszą publikę, a pomagać w tym miała kolorowa, lekka oraz przytulna stylistyka, znacząco odbiegająca od dotychczasowej identyfikacji studia.
Zmiana warty przy „Gummy Bear"
Kluczowy w tej sprawie jest czas przeszły, gdyż projekt rozwijano przez ostatnie trzy lata, jednak po zeszłorocznych zwolnieniach został on Bungie odebrany. Według doniesień The Game Post na potrzeby „Gummy Bear” Sony powołało do życia nowe studio, do którego zostało oddelegowanych dodatkowych 40 pracowników z Bungie. Źródła informacji oczywiście chcą pozostać w tej sprawie anonimowe ze względu na domniemany zakaz wypowiedzi publicznych na temat projektów studia.
Czytaj dalej
Beznadziejnie zakochany w Dead Space i BioShocku. W gry wideo gram, odkąd byłem mało rozgarniętym bobasem, i planuję robić to do końca. Wydałem 460 złotych na Diablo IV i do teraz tego żałuję. Jak ktoś chce zagrać w jakiegoś multika na Xboksie, to ja bardzo chętnie.