Wciąż nie znamy daty premiery 2. sezonu „The Last of Us”. Ale wiemy, kiedy się go spodziewać
HBO podało orientacyjne okno premiery nowych odcinków serialu.
„The Last of Us” stawiane jest jako przykład prawdziwego mesjasza serialowych adaptacji gier wideo. Produkcja HBO nie tylko zachwyciła wszystkich dużym budżetem i szczegółowym odwzorowaniem świata przedstawionego z gier studia Naughty Dog, lecz także pieczołowitością, z jaką twórcy podeszli do opowiedzenia historii Joela i Ellie raz jeszcze. Tym razem przy wykorzystaniu nieinteraktywnego medium. Serial miał doskonałe wyniki oglądalności, zdobył 24 nominacje do Emmy i zerwał z piętnem słabych ekranizacji gier, jak trafnie ujął to Grzegorz Burtan.
Teraz wszyscy czekamy, jak twórcy poradzą sobie z przeniesieniem do tego formatu The Last of Us: Part 2. Z pewnością nie będzie to łatwe zadanie, ale już wiemy, że w Abby wcieli się Kaitlyn Dever, a ostatnio mogliśmy spojrzeć na pierwszy zwiastun drugiego sezonu. Tajemnicą pozostawała jego data premiery, ale HBO uchyliło jej rąbka. Jak donosi IGN, Casey Bloys z HBO zapowiedział na prezentacji dla dziennikarzy, że nowe odcinki „The Last of Us” zobaczymy wiosną 2025. Jeszcze więc tylko parę miesięcy czekania, a nie np. pełny rok.
Wiemy od dawna, że drugi sezon serialu opowie wątki znane z gry The Last of Us: Part 2, lecz nie ma co liczyć, iż zdąży przedstawić je wszystkie. Twórca produkcji już sugerował, że może ona doczekać się aż 4 sezonów, a drugi będzie nawet krótszy od pierwszego. Zresztą historia z drugiej odsłony gry wręcz sama prosi się o podzielenie na przynajmniej dwie części, więc takie podejście wydaje się jak najbardziej naturalne.
No to siadamy do Maxa wiosną!
Czytaj dalej
Czarna owca rodu Belmontów, szatniarz w Lakeview Hotel, włóczęga z Shady Sands, dawny szef ochrony Sarif Industries, wielokrotny zabójca Crawmeraksa, tropiciel ze starego Yharnam, legenda Night City.