„Wielka szansa” dla mobilek. Szef Ubisoftu ucieszony przejęciem Activision
Ubisoft najwyraźniej nie czuje się tak zagrożony epopeją Microsoftu jak EA. A może sam chciałby zostać przejęty?
Epopeja pt. „kupno Activision Blizzard przez Microsoft” zmierza ku końcowi. Ostatnia duża przeszkoda, czyli apelacja Federalnej Komisji Handlu, została usunięta. Zostały tylko czyste formalności, jak przedłużenie wygasającego termin umowy (właśnie mija 1,5 roku od jej podpisania). Czas więc, aby zacząć pisać epilog – sezon na spijanie śmietanki oraz pochlebstwa można uznać za otwarty. Pierwszym bohaterem jest znany i kochany Yves Guillemot, szef Ubisoftu.
Potencjał dla gier mobilnych i marek
W trakcie ostatniego spotkania z inwestorami (to wtedy zapowiedziano dziesięć gier do końca roku) spytano prezesa, co sądzi o wielkim przejęciu. W skrócie: jest zachwycony.
Moim zdaniem to, że transakcja może się odbyć, jest dobrą wiadomością. Ponieważ naprawdę pokazuje siłę marek [znanych gier, tytułów itd. – dop. red.] i kierunek, w którym zmierza branża. Tak więc za jakiś czas zaowocuje to masą możliwości dla wszystkich firm.
Niektórzy mogą nie skojarzyć, że częścią Activision jest od dłuższego czasu King, czyli twórcy m.in. Candy Crush. Zarobki idą w miliardy. Ale nie martwcie się – Guillemot pamięta o tym, i to bardzo dobrze. Właśnie tutaj widzi największy potencjał dla Ubisoftu. (Uprzedzając pytania o jakość tłumaczenia: tak, w oryginale to zdanie było aż tak złożone).
Microsoft mówi, że „mobilna” część umowy z Activision jest dla niego ważna, więc wszystkie inwestycje, które podejmujemy, aby być silniejszym na urządzeniach mobilnych, są również zgodne z tym, więc wszystkie te elementy pomogą we wzroście wartości firmy.
Dodał, że wyżej wspomniana siła i moc znanych marek pozwoli im rozprzestrzenić się (dzięki smartfonom rzecz jasna) na cały świat – „i mam tu na myśli dosłownie cały”. Zdaniem Guillemota to fantastyczna okazja.
Plany a rzeczywistość
Jak to wygląda na razie? Ubisoft w istocie próbuje sił na rynku gier mobilnych. Można już zapisywać się na beta-testy Assassin's Creed Jade, smartfonowej części dziejącej się w Chinach. W tym roku ma się ukazać Rainbow Six Mobile oraz The Division Resurgence.
Przy okazji przypominamy użytkownikom ciężkiego sprzętu, że za nielogowanie się na konto Ubisoftu grozi wam jego usunięcie.
Czytaj dalej
Federalna Komisja Handlu przegrała w sądzie z Microsoftem. Chodziło o przejęcie Activision Blizzard
Assassin’s Creed Shadows dostał darmowy dodatek. Rozwija wątek jezuitów w feudalnej Japonii
W Prince of Persia: The Lost Crown zagrało już 2 mln osób. Ubisoft nie ma jednak planów na kontynuację
Xbox podnosi ceny swoich gier i konsol. „Rozumiemy, że te zmiany są pewnym wyzwaniem, ale bierzemy pod uwagę zmienne warunki rynku”
Wielki entuzjasta gier z custom contentem. Setki godzin nabite w Cities: Skylines, Minecrafcie i Animal Crossing: New Horizons mówią same za siebie. Do tego rasowy Nintendron, który kupuje 10-letnie gry za pełną cenę i jeszcze się cieszy. Prywatnie lubi pływanie, sztukę i prowadzenie amatorskich sesji D&D.