Nagrody Steam rozdane. Chiński gamedev zdominował ten rok, ale jest też akcent polski

Jak co roku wraz ze startem jesiennej wyprzedaży, Steam otwiera głosowanie na najlepsze gry. Kolejnym krokiem jest opublikowanie listy pozycji nominowanych w poszczególnych kategoriach, co zwyczajowo ma miejsce przed wyprzedażą zimową, a wraz z jej startem otwiera się głosowanie finałowe. Ogłoszenie zwycięzców ma miejsce ostatniego dnia danego roku i… chyba nie będziecie zaskoczeni wynikami.
Laury zwycięzców zgarnęły tytuły, jakie najbardziej przypadły graczom do gustu, zatem i takie, o których również my pisaliśmy najczęściej. Największym wygranym jest Black Myth: Wukong, czyli perła w coraz cięższej koronie chińskiego odłamu branży. Dzieło studia Game Science zostało Grą Roku, ale zwyciężyło także w dwóch innych kategoriach: Najlepsza gra, w której jesteś do bani oraz Gra ze znakomitą fabułą. W tej najbardziej uznanej kategorii Wukong walczyło m.in. z Helldivers 2 i Balatro, które jak na niekwestionowany hit, jakim się stało, zgarnęło bardzo mało uznania tak podczas TGA, jak i od samych graczy. Wielkim przegranym może czuć się studio GSC Game World, czyli twórcy Stalkera 2. Ich dzieło wkrótce po wydaniu chwaliło się imponującymi wynikami sprzedażowymi, a recenzje Serca Czarnobyla – choć surowe w stosunku do stanu technicznego – były raczej przychylne. Mimo nominacji w aż 3 kategoriach Stalker 2 nie zwyciężył w żadnej z nich. Podobnie jest z Metaphor: ReFantazio, jakie głosami dużych redakcji branżowych zwyciężało tytuł gry roku, a na Steam Awards przeszło całkowicie bez echa. Pełną listę zwycięzców macie poniżej:
Zwycięzcy Nagród Steam 2024
- Gra roku – Black Myth: Wukong (recenzja);
- Gra VR roku – Metro Awakening;
- Owoc miłości – Elden Ring (recenzja);
- Najlepsza gra na Steam Decku – God of War Ragnarok (recenzja);
- Razem raźniej – Helldivers 2 (recenzja);
- Znakomity styl wizualny – Silent Hill 2 (recenzja);
- Najlepsza gra, w której jesteś do bani – Black Myth: Wukong;
- Najlepsza ścieżka dźwiękowa – Red Dead Redemption;
- Gra ze znakomitą fabułą – Black Myth: Wukong;
- Usiądź i zrelaksuj się – Farming Simulator 25 (recenzja)
Zastanawiający jest zwycięzca tytułu Owocu miłości. Opis kategorii jest prosty i jasny, odnosi się bowiem do gier, jakie pomimo ukazania się wcześniej, niż w mijającym właśnie roku, dalej otrzymują aktualizacje i „wsparciowe” ciepło od ich twórców. Nie twierdzę, że akurat Larian powinien zgarnąć tę nagrodę, ale ich działanie w kwestii kolejnych aktualizacji Baldur’s Gate’a 3 jak najbardziej wpasowuje się w zasady tej nagrody. Ostatnia aktualizacja Elden Ringa była w październiku i zawierała poprawki balansu oraz ustawień graficznych… Może już czas zastąpić Owoc miłości czymś innym?
Ilu zwycięzców pokrywa się z waszymi typami? U mnie są to kategorie Gra roku, Gra VR roku i Razem Raźniej.
Czytaj dalej
14 odpowiedzi do “Nagrody Steam rozdane. Chiński gamedev zdominował ten rok, ale jest też akcent polski”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Zgadzam się z autorem, owoc miłości – Elden Ring? Przecież do podstawowej wersji gry nie dodano zupełnie nic xDDD
Trochę nie dziwię się dlaczego Starrk woli wybory dokonywane przez juri. Możesz tworzyć cały rok darmową zawartość do swojej gry, a na koniec i tak nagrodę za to dostanie ta gra, której twórcy nie kiwneli nawet palcem, tylko dlatego, że jest popularniejsza.
Te wszystkie rozdania nagród przez recenzentów, czy graczy to taka bardziej coroczna szopka, niż wartość sama w sobie. Nikt nie jest w stanie ograć wszystkiego, ani znać się na każdym gatunku, żeby to jakoś sensownie pooceniać, więc robi się z tego plebiscyt popularności.
Niestety, wychodzi też na to, że większość użytkowników steama nie potrafi też czytać ze zrozumieniem, skoro nie potrafią zrozumieć o co chodzi w tej kategorii.
O, w końcu dotarło, że wybory publiczności nie mają praktycznie nigdy sensu bo wygra coś co jest popularniejsze i tyle z tego będzie :v
Cóż, lepiej później niż wcale.
Nic w opisie nagrody Owocu Miłości nie pisze, że deweloperzy nie mogą domagać się zapłaty za dodatkową zawartość. Elden Ring wygrał dzięki płatnemu DLC i całkowicie się z tą nagrodą zgadzam.
Widzę, że postanowienie CDA na nowy rok to osiągnąć nowe szczyty w hipokryzji i cynizmie.
„Wśród zwycięzców raczej nie ma wielkich zaskoczeń, jeśli weźmiemy pod uwagę tytuły, o których było najgłośniej w ostatnich 12 miesiącach.”
Przecież najgłośniej u was i innych lewackich aktywistów było o Dragon Woke Failguard. Pamiętam tą wielomiesięczną propagandową nawałnicę. Przecież był moment gdzie na temat tego czopka pojawiały się 3 albo 4 wychwalające „artykuły” w ciągu JEDNEGO dnia. Jeden z waszych aktywistów po zamkniętym pokazie powiedział, że to jego(?) gra roku i zaraz po tym pojawił się kolejny „artykuł” o wrażeniach całej lewackiej branży po tym pokazie i oczywiście wszyscy, jak by się wcześniej umówili, klepali jak mantrę bzdury, że to materiał na grę roku XD. Co już o tym zapomnieliście? Tymczasem na temat Wukonga konsekwentnie milczeliście, jeżeli już się coś pojawiało to raczej w negatywnym świetle. Bez chwili refleksji powtarzaliście fałszywe oskarżenia rzucane na podstawie umyślnie źle przetłumaczonych wypowiedzi jednego z twórców gry i opinii osób, które nawet nad grą nie pracowały. O tym też zapomnieliście? Jeżeli już nie mogliście milczeć, bo sukces Wukonga był tak wielki, to podawaliście newsy na ten temat z opóźnieniem, gdy temat ostygł. Tak naprawdę o tym tytule było najgłośniej wśród „grifterów” (czyt. prawdziwych graczy), którzy gdzieś mają kłamstwa i propagandę lewackich mediów głównego ścieku.
Bardzo mnie cieszy sukces Wukonga, bo to wielki środkowy palec w kierunku obecnej zachodniej branży, która postanowiła, że najlepszym pomysłem będzie zrobienie z gier narzędzia politycznego i wykorzystanie gier do wciskania na siłę „postępowej” i radykalnie liberalnej ideologii niszcząc przez to kolejne kultowe marki i okazując kompletny brak szacunku dla materiału źródłowego. Wszystko przez swój egoizm.
Przecież dali przedpremierowej recenzji Failguarda 6/10. Takie zastrzeżenia możesz mieć do pozostałych „rzetelnych” polskich portali growych, a nie do jedynego, którego recenzja odzwierciedla ogólny odbiór gry.
0,50 yuana zostało przesłane na twoje konto. Dziękujemy, towarzyszu!
@FeldmarszalekDuda
;)Dokładnie takiej odpowiedzi spodziewałem się od lewicowego griftera z wypranym mózgiem, kompletnie pozbawionego umiejętności krytycznego myślenia i z alergią na kilka słów prawdy:) Bo dokładnie tak jak opisałem były relacjonowane te dwie gry przez aktywistów CDA. Jeżeli wytknięcie hipokryzji i zakłamania to dla ciebie dowód, że zostałem opłacony przez jakiś chińskich agentów(XD), to naprawdę muszę „pogratulować” postępowym aktywistom kolejnego zindoktrynowanego żołnierzyka w swoich szeregach, na pewno są z ciebie dumni:)
ciekawe, że zupełnie zignorowałeś Taz-a który wytknął ci błąd logiczny. Ale przecież ty nie jesteś zindoktrynowany, prawda?
..Bo dokładnie tak jak opisałem były relacjonowane te dwie gry przez aktywistów CDA..
XDXDXDXDXDXDXDXDXD
Co za debil xd.
Najlepszą ścieżkę dźwiękową dostał pierwszy RDR, nie drugi.
Poprawione, dziekowac
Nabieram coraz większej ochoty na SH2 – Bloober chyba zrozumiał co nieco ze swoich poprzednich wtop, jestem ciekaw, gdzie pójdą dalej. Byle z dala od Konami -_-