Disney chce wydawać nową grę Star Wars co pół roku

Disney chce wydawać nową grę Star Wars co pół roku
Jakub "rajmund" Gańko
Brakowało wam gier Star Wars? Według najnowszych przecieków na temat planów Disneya jeszcze się nimi znudzicie...

Różne rzeczy można mówić na temat tych kilku gier, które Electronic Arts wydało w czasie ekskluzywnej umowy z Disneyem na tworzenie tytułów osadzonych w świecie Star Wars, ale co do jednego będziemy zgodni: było ich żałośnie mało. Tak naprawdę możemy mówić o czterech produkcjach: dwóch Battlefrontach, Jedi: Fallen Order i Squadrons. Pozostałe tytuły to VR albo mobilki, że o całym cmentarzysku skasowanych projektów nie wspomnę.

Ale to już przeszłość. Obecnie mamy całe multum zapowiedzianych gier Star Wars produkcji różnych studiów z całego świata, a prawdopodobnie będzie ich tylko przybywać. Jak donosi Tom Henderson na łamach serwisu Insider Gaming, Disneyowi marzy się nowy gwiezdnowojenny tytuł co pół roku. Według jego informacji Lucasfilm ma dowozić po jednym tytule AAA i jednej mniejszej produkcji na każdy rok fiskalny

https://twitter.com/_Tom_Henderson_/status/1574379989256273920

No to teraz możemy pobawić się w układanie klocków z zapowiedzi, o których już słyszeliśmy. Najbliższą dużą premierą ze świata Star Wars będzie Jedi: Survivor, kontynuacja Fallen Order, który ma się ukazać w okolicach marca 2023. Rolę mniejszego tytułu na przyszły rok może pełnić wciąż opóźniane Star Wars: Hunters od Zyngi.

W 2024 roku prawdopodobnie Disneyowi marzyła się premiera remake’u Knights of the Old Republic, lecz produkcję przekazano w międzyczasie innemu studiu, więc i prace mogą się jeszcze przedłużyć. Również tworzony przez Quantic Dream Eclipse wydaje się być pieśnią odległej przyszłości; niedawno plotkowano, że na rynek może trafić dopiero w 2027 roku (czemu Francuzi zaprzeczają).

No i mamy cały szereg innych ogłoszonych gier, o których nie wiemy nic lub prawie nic, więc wszelkie zgadywanki co do ich premiery są dopuszczalne. Mowa o projekcie Amy Hennig, strzelance i strategii od Respawn Entertainment oraz otwartoświatowej produkcji Ubisoftu. Nie zapominajmy też o plotkach na temat MMO tworzonego przez Bethesdę i jakimś tytule związanym z serialem „The Mandalorian” (Henderson wspomina o nim nawet w swoim artykule, więc coś jest ewidentnie na rzeczy).

Ja tu widzę materiału na co najmniej 6 lat. Ciekawe, kiedy nam te gry wyjdą uszami, tak jak szybko przejedliśmy się filmami…

4 odpowiedzi do “Disney chce wydawać nową grę Star Wars co pół roku”

  1. PlaystationFanboy 27 września 2022 o 08:04

    Star Warsy dają tyle możliwości, że co miesiąc powinni nową wydawać. Nowego Racera mogliby zrobić, przy obecnej grafice to byłoby cudo, do tego ciekawie prezentowałoby się w VR. Turowa gra taktyczna, RTS, RPG, skradanka, FPS, interaktywny film. Może być wszystko, z Jedi i bez Jedi. Może teraz jak nie ograniczają się tylko do EA będzie więcej i lepiej, bo jeszcze poszczególne firmy mogą między sobą rywalizować o to, kto zrobi najlepszą grę Star Wars.

    • Też nie mogę pojąć czemu ta marka została tak słabo wykorzystana w ostatnich latach przez EA

    • Nie ma się czemu dziwić, EA załatwiło swoimi decyzjami tak uznane studia, jak Vivisceral, Bullfrofg, Westwood, czy też Pandemic. Disney w końcu się wkurzył i postanowił dać szansę innym deweloperom.

  2. Niby nie ma w tym sensu, ale sukces kina superbohaterskiego pokazuje, że można przez bitą dekadę produkować dosłownie jeden film za drugim (a nawet po kilka jednocześnie!) i jakimś cudem nie doprowadzić do przesycenia rynku. Na logikę, to widzowie powinni dostawać już mdłości na samo hasło „marvel”, a ci nadal chcą więcej, choć przecież mówimy tu o tworach opartych na jednym i ciągle tym samym schemacie. Niepojęte.
    Niech więc Disney próbuje, zawsze istnieje szansa, że jedna na pięć takich gier będzie faktycznie ciekawa. Ot, taki casus Warhammera.

Dodaj komentarz