rek

Cyberpunk 2077: Renesans popularności po 4 tygodniach wciąż trwa

Cyberpunk 2077: Renesans popularności po 4 tygodniach wciąż trwa
CD Projekt Red pochwalił się liczbą aktywnych graczy w Cyberpunka 2077.

Zastanawialiście się może, co tam ostatnio słychać w Night City? Wszyscy wiemy, że po premierze anime „Cyberpunk: Edgerunners” zainteresowanie grą wzrosło do najwyższych poziomów od czasu feralnej premiery, ale to było kilka tygodni temu. Wygląda jednak na to, że popularność Cyberpunka 2077 nie przemija. CD Projekt Red pochwalił się bowiem właśnie kolejnymi ciekawymi danymi.

Mianowicie poziom miliona aktywnych graczy dziennie jest wciąż utrzymywany już od czterech tygodni. Twórcy zauważają, że Night City wciąż kwitnie i dziękują fanom za okazane wsparcie.

https://twitter.com/CyberpunkGame/status/1582742974839934977

Po tym, jak „Cyberpunk: Edgerunners” zbawiennie wpłynęło na odbiór Cyberpunka 2077, można by było oczekiwać, że CD Projekt Red będzie chciał kontynuować produkcję anime, jednak według niedawnych słów japońskiego przedstawiciela firmy nie jest to wcale tak oczywiste. Serial został pomyślany jako zamknięta historia, więc raczej nie mamy co liczyć na klasyczny drugi sezon, ale inne opowieści osadzone w tym samym uniwersum… Chyba nie tylko ja bym chętnie obejrzał np. produkcję przybliżającą działalność Trauma Teamu albo coś o gangu Voodoo Boys.

Na razie jednak pozostaje nam czekać na jedyny planowany dodatek do Cyberpunka 2077, czyli Phantom Liberty, a w (zapewne znacznie) dłuższej perspektywie: pełnoprawny sequel skrywany pod kryptonimem Orion.

5 odpowiedzi do “Cyberpunk 2077: Renesans popularności po 4 tygodniach wciąż trwa”

  1. Ktoś tam w poprzednim newsie o „milionie odwiedzających Night City” smęcił, że „odwiedzających” może równie dobrze oznaczać, że ten milion odpalił grę na godzinkę żeby sprawdzić zawartość patcha. Niezły wynik jak na sprawdzanie patcha. Wypuszczenie porcji małych DLCków w najbliższym czasie tylko wzmocniłoby zainteresowanie, ale pewnie do następnego patcha, czyli przez kilka miesięcy znowu nie ujrzymy żadnych aktualizacji poza ewentualnym hotfixem na to i owo.

  2. Pierwszy raz w Cyberpunka2077 grałem parę tygodni po premierze, w sumie było całkiem przyjemnie. Teraz samego anime nie oglądałem, ale cały szum wokół Cyberpunka sprawił, że zdecydowałem się zagrać jeszcze raz. Wsiąkłem w to chyba jeszcze mocniej niż pierwszy raz, parędziesiąt godzin przegrane.

  3. Czyli potwierdza się że wystarczyło grę dopracować przez jeszcze rok i by nie było aż takiej wtopy. Z drugiej strony, jakby jej nie wypuścili to pewnie nie mieliby takiej motywacji i wypuścili tylko nieco lepszy produkt. Nic nie zmienia faktu, że dalej daleko tej grze do tego, co obiecywano przed premierą.

  4. Mnie od dwoch lat nie moga do siebie przekonac, nadal kojarzy mi sie tylko ze złą jakością i przedmiotowym traktowaniem pracownikow. Moze kiedys dam jej szanse, ale w sumie wolę poczekać na jakieś wiesci o nowym Deus Ex.

Dodaj komentarz