rek

Cyberpunk 2077: Sukces Phantom Liberty, czyszczenie magazynów i ugoda z inwestorami

Cyberpunk 2077: Sukces Phantom Liberty, czyszczenie magazynów i ugoda z inwestorami
Najnowsze wyniki grupy CD Projekt mówią nam o sprzedaży Cyberpunka 2077: Phantom Liberty oraz przynoszą szereg ciekawostek.

Grupa CD Projekt podzieliła się najnowszymi wynikami finansowymi i tradycyjnie jest to dla nas kopalnia ciekawostek na temat przeszłych, obecnych oraz przyszłych projektów szykowanych przez warszawskie studio. W pierwszej kolejności na uwagę zasługują wyniki finansowe całej grupy oraz samego Phantom Liberty, dodatku do Cyberpunka 2077, który okazał się ciepło przyjętym finałem procesu odkupienia tego tytułu.

https://twitter.com/CDPROJEKTRED_IR/status/1729537446986063921

Wcześniej informowaliśmy, że w pierwszym tygodniu po premierze po Widmo Wolności sięgnęły 3 miliony osób. Teraz dowiedzieliśmy się, że liczba ta urosła do 4,3 mln. Przy 25 mln sprzedanych Cyberpunkach 2077 można stwierdzić, że blisko co piąty posiadacz podstawki dokupił sobie dodatek. A liczba ta na pewno jeszcze urośnie, choćby dzięki niedawno zapowiedzianej edycji zbiorczej.

https://twitter.com/CDPROJEKTRED_IR/status/1729538891018047973

To właśnie Ultimate Edition jest obecnie priorytetem Redów w kontekście Cyberpunka 2077. Zapowiedziano też Goog Loot Pack, w skład którego (poza grą oraz dodatkiem na PS5) wejdzie także medalion Samurai, figurka Johnny’ego Silverhanda oraz oficjalny poradnik do gry. Szkoda tylko, że ten ostatni dość mocno się zdezaktualizował po licznych aktualizacjach oraz zmianach wprowadzonych przez Phantom Liberty… Trochę to wygląda tak, jakby takie wydanie było efektem czyszczenia magazynów ze zbędnych gadżetów, ale pewnie chętnych i tak nie zabraknie.

https://twitter.com/lisciasty_/status/1729490009856647299

Jeśli nie możecie się doczekać niedawno zapowiedzianego serialu live action osadzonego w uniwersum Night City, to musicie uzbroić się w cierpliwość. Z wypowiedzi Michała Nowakowskiego na spotkaniu po ogłoszeniu wyników wynika, że możemy się go spodziewać najwcześniej w 2025 roku. I to też, obawiam się, dość optymistyczna wersja…

Nie będziemy tutaj wchodzić w szczegóły, ale jedną z oczywistych rzeczy, które ogłosiliśmy wcześniej, a nie wydarzą się w przyszłym roku, lecz będą rozwijane dopiero w kolejnym, jest projekt, który ogłosiliśmy we współpracy z Anonymous Content.

Ugoda z inwestorami w sprawie Cyberpunka 2077

Osobną kwestią poruszoną w raporcie CD Projektu jest ugoda, jaką zawarto z inwestorami firmy. Być może pamiętacie, że po premierze Cyberpunka 2077 dwie amerykańskie kancelarie prawnicze wytoczyły pozew zbiorowy przeciwko warszawiakom w związku z tragicznym stanem gry na konsolach poprzedniej generacji. Od tamtego czasu sprawa parokrotnie powracała, ale wygląda na to, że spór został ostatecznie zażegnany. W dokumencie czytamy bowiem:

Postanowienie o Finalnym Zatwierdzeniu Ugody (i) zatwierdza ostatecznie warunki ugody dotyczące pozwu zbiorowego w USA (o których Spółka szczegółowo informowała w raporcie bieżącym nr 45/2021 z dnia 16 grudnia 2021 roku oraz raporcie bieżącym nr 5/2022 z 28 stycznia 2022 roku); (ii) kończy postępowanie w sprawie pozwu zbiorowego w USA wniesionego przeciwko Spółce oraz pozwanym.

Pełne podsumowanie III kwartału 2023 roku w grupie CD Projekt ze zwyczajowym komentarzem Piotra Nielubowicza obejrzycie poniżej.

https://www.youtube.com/watch?v=FQsaMmXjrNY

3 odpowiedzi do “Cyberpunk 2077: Sukces Phantom Liberty, czyszczenie magazynów i ugoda z inwestorami”

  1. Taki wynik, przynajmniej na pierwszy rzut oka, robi wrażenie, a dodatek bez wątpienia sprzedaje się dobrze, ALE…
    Jeśli wziąć pod uwagę, że kilka lat łatania Cyberpunka wraz z przeportowaniem gry na nowe konsole pochłonęło prawie 180 milionów złotych, a koszt produkcji i marketingu Widma Wolności wyniósł astronomiczne 370 milionów, to można jedynie domyślać się, jak bardzo Cedep żałuje, że w ogóle wziął się za ten projekt na tym etapie działalności firmy. Nie miejmy złudzeń: w kwestii zyskowności inwestycji, Cyberpunk to wciąż zaledwie cień Wiedźmina.
    Z drugiej strony, te wszystkie nakłady finansowe przyniosły też skutek jednoznacznie pozytywny: CD Projekt odzyskał przynajmniej część dawnego wizerunku, co wcale nie było takie oczywiste po katastrofie z końcówki 2020 roku. To będzie mieć znaczenie dla potencjalnego sukcesu kolejnych produkcji studia.

    • Z drugiej strony Cyberpunk to nowe IP dla redów, więc też wyników nie ma co porównywać do Wiedźmina (który czy tego ktoś chce czy nie – jest jednak topką, Wikipedia mówi o 50mln sprzedanych kopii, co wrzuca ich na 9 miejsce). A sam dodatek był potrzebny, tak jak wspomniałeś żeby naprawić wizerunek. Sami strzelili sobie w kolano i niestety musieli to odpracować. I tak jestem w szoku ile rzeczy z 2.0 trafiło do gry tak późno, ale dla Redow i tak cała zmiana narracji dotyczącej tej gry w internecie jest ważna, gdzie przez ostatnie 3 lata ciężko było znaleźć wpisy o pozytywach gry bez krytyki od innych, gdzie teraz wręcz ludzie chcą nominować na GOTY

  2. Wszystko super, „dobry przekaz leci”, to zobaczmy jak tam kurs akcji CDP: 104,20 zł, a to jest bardzo słabo. Dla porównania latem było to 150-170 zł. Inwestorzy coś mało optymistycznie reagują na te dobre wieści.

Dodaj komentarz