„Wiedźmin” Netfliksa mógł się zakończyć na 3. sezonie, po odejściu Cavilla
Trzeci sezon „Wiedźmina” nadchodzi wielkimi krokami. Niedawno nareszcie dostaliśmy pierwszy zwiastun, potwierdzenie wcześniejszych sugestii showrunnerki, że ukaże się on w dwóch częściach, jak i daty premier obu z nich. To teraz tylko pozostaje po drodze nie odpaść przez decyzję Netfliksa o zakończeniu możliwości beztroskiego współdzielenia kont. Bo będzie trzeba dodatkowo zapłacić, a jakże! Wiemy również, że firma planuje kontynuację przygód Geralta po trzecim sezonie (o czym się plotkowało już wcześniej), choć to będzie ostatni z Henrym Cavillem w roli Geralta z Rivii. Potem ma zastąpić go Liam Hemsworth.
A zgodnie z niedawną wypowiedzią showrunnerki, Lauren Schmidt Hissrich, która padła w rozmowie z magazynem Total Film (via Gamesradar), na tamtym etapie serial równie dobrze mógł się zakończyć. Punktem zapalnym byłoby oczywiście odejście Henry’ego Cavilla – to wtedy twórcy netfliksowego „Wiedźmina” stanęli przed wyborem, czy chcą zakończyć serial na sezonie trzecim, czy pociągnąć go dalej. Ostatecznie podjęli tę drugą decyzję – i wiemy dlaczego.
Mieliśmy wybór, żeby odejście Geralta zakończyło serial. Ale to nie jest coś, co chcieliśmy zrobić. Pozostałoby zbyt wiele historii do opowiedzenia. A gdybyśmy zastąpili Geralta innym wiedźminem, całkowicie odeszlibyśmy wtedy od książek, a chyba tego też nikt by nie chciał.
Skoro jesteśmy przy tym temacie, to w międzyczasie pragnę przypomnieć, że część twórców pracujących nad serialem miała wyśmiewać książki Andrzeja Sapkowskiego. Ekipie chwilę to zajęło, ale ostatecznie zareagowała i zajęła stanowisko zaprzeczające tym zarzutom. Niemniej brak wierności materiałowi źródłowemu jest jednym z często przewijających się zarzutów wobec serialu.
Wszyscy jesteśmy podekscytowani pojawieniem się Liama. Ma wysoko postawioną poprzeczkę, ale ma też dużo energii i wiele entuzjazmu. To oczywiście dla nas zupełnie nowy rozdział. I wiąże się z tym wiele uczuć. Ale koniec końców kochamy to, co robimy. Więc będziemy to kontynuować.
Przypominam, że premiera pierwszej części trzeciego sezonu netfliksowego „Wiedźmina” zaplanowana jest na 29 czerwca, a druga na 27 lipca.
Czytaj dalej
-
Nowy prequel „Gry o tron” otrzymał finałowy zwiastun. Wielkimi krokami...
-
„Faceci w czerni” powrócą? Sony zatrudniło scenarzystę filmu „Bad Boys...
-
Serial „Spider-Noir” na oficjalnym plakacie. Ujawniono tożsamość głównego bohatera
-
1Netflix coraz bliżej przejęcia Warner Bros. Platforma prowadzi rozmowy...

Zgadzam się. Nadal trzeba opowiedzieć historię tego romansu pomiędzy Jaskrem a Radowidem, który ostatnio potwierdził „Wywiad Redanii”.
Nie zapominaj, że trzeci sezon będzie najbliższy książkom, wręcz jeden do jednego, haha.
Oni serio myślą, że jeszcze nie odeszli całkowicie od książek? 😀
Chyba tak. Żyją w jakimś urojonym świecie.