The Game Awards 2022: Jakich zapowiedzi możemy się spodziewać?

Geoff Keighley i jego The Game Awards 2022 nie dadzą nam dziś w nocy spać. Nie tylko poznamy wyniki głosowania graczy, lecz także co minuta jeden z widzów stanie się szczęśliwym posiadaczem Steam Decka. O czymś zapomniałem? Ach, no tak, przecież czeka nas też istny wysyp trailerów i zapowiedzi związanych z najgorętszymi grami, które trafią na rynek w przyszłym roku.
To czego takiego możemy się w nocy spodziewać?
The Game Awards 2022: Potwierdzone zapowiedzi
Od dłuższego czasu wiemy, że EA i Respawn Entertainment wreszcie uchylą rąbka tajemnicy związanej ze Star Wars Jedi: Survivor. Prawdopodobnie poznamy oficjalną datę premiery (plotki od dawna mówią o marcu), a cała prezentacja ma potrwać ok. 30 minut.
Larian Studio potwierdziło swoją obecność na imprezie Geoffa Keighleya, przywołując do życia wspomnienia związane z Minskiem i Boo. Nasz ulubiony berserker i jego zminiaturyzowany kosmiczny chomik zwiastują prezentację związaną z Baldur’s Gate 3.
Dowiemy się też więcej m.in. o Tekkenie 8, Monster Hun… Wild Hearts oraz nowym dodatku do Destiny 2. Poniższy tweet traktowałbym też jako potwierdzenie czegoś nowego związanego z Crashem Bandicootem (czyli pewnie Wumpa League), ale może po prostu za dużo nasłuchałem się Bastiana.
Najwyraźniej czeka nas też coś ze stajni Capcomu:
Oczywiście nie byłoby imprezy Keighleya bez jakiegoś ogłoszenia od Hideo Kojimy. Liczę, że tym razem dostaniemy coś więcej niż podcast, a ten tweet mnie w tym przekonaniu utwierdza.
Bardziej niż prawdopodobne
Co prawda nie było żadnego oficjalnego ogłoszenia, ani The Game Awards nie podało tego tweeta dalej, ale będę jednak wielce rozczarowany, jeśli w nocy nie zobaczymy szczegółów i daty premiery Diablo IV. Szczególnie w obliczu ostatnich plotek, które zdradzały już większość na ten temat.
Od premiery Elden Ringa minęło już dobrych kilka miesięcy i najwyższa pora, by zapowiedzieć jakieś DLC. FromSoftware przed chwilą udostępniło darmową aktualizację z Koloseum PvP. Liczę, że to dopiero pierwsze słowo w kwestii poszerzania Ziemi Pomiędzy, szczególnie że dokładnie taki obrót spraw zapowiadał Lance McDonald w tweetach, które zostały już usunięte.
Pozostając w temacie dodatków, obstawiałbym, że CD Projekt Red pokaże coś więcej na temat Phantom Liberty do Cyberpunka 2077 i nie jestem w tym osamotniony:
A skoro już przy polskich studiach jesteśmy, to nie zdziwiłbym się również, gdybyśmy dowiedzieli się w końcu więcej na temat The Lords of the Fallen.
Strefa marzeń
Być może EA nie ograniczy się tylko do Star Wars Jedi: Survivor, ale byłbym mocno zdziwiony, gdybyśmy ujrzeli więcej materiałów z Dragon Age: Dreadwolf czy kolejnego Mass Effecta. Ostatnie materiały udostępniane z okazji świąt poszczególnych gier nie wskazywały na to, by prace nad nimi były wystarczająco zaawansowane…
Nie spodziewam się też nowych trailerów Starfielda czy Redfalla. Microsoft idzie obecnie na noże z Sony w sprawie przejęcia Activision Blizzard i już słyszeliśmy plotki, że nie zamierza dolewać oliwy do ognia na The Game Awards.
A skoro nazwałem tę sekcję „Strefa marzeń”, to oczywiście nie byłbym sobą, gdybym nie wspomniał o jakichś tytułach Konami. Coś nowego na temat któregoś Silent Hilla pewnie nawet miałoby jeszcze minimalne szanse na materializację, ale wieści o remake’u Metal Gear Solid czy kolejnym reboocie Castlevanii byłyby raczej zbyt piękne. No chyba że…
Czytaj dalej
2 odpowiedzi do “The Game Awards 2022: Jakich zapowiedzi możemy się spodziewać?”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Mortal Kombat 12 please.
EA i Respawn Entertainment mogli by pokazać oprócz Star Wars Jedi Survivor, tego fps’a, na którym pracują i który też ma być w uniwersum star wars oraz tą strategię star wars, bo też takowa ma być.