Ubisoft: Developerzy tworzący remake Splinter Cella przesunięci do pracy nad serią Far Cry
Ubisoft robi najwyraźniej to, co pozwoliło mu się rozwijać w przeszłości. Tylko czy aby na pewno kolejny Far Cry kosztem remake'u Splinter Cella to krok w dobrym kierunku?
Ostatnie miesiące nie były dla Ubisoftu łaskawe – liczne problemy studia wywołały bunt pracowników, wiele gier zostało anulowanych, a historia crunchu przy Just Dance 2023 jeży włos na głowie. O Beyond Good & Evil 2 nawet nie powinienem wspominać, ale ostatnie doniesienia to wisienka na torcie problemów firmy. Wszystko razem doprowadziło do zamknięcia kilku oddziałów, w tym Ubisoft Polska.
Można się było spodziewać, że Francuzi wcisną hamulec i zwolnią tempo, koncentrując się na tworzeniu kolejnych Assassin’s Creedów – w końcu w produkcji może być nawet 10 odsłon tej serii. Być może inni developerzy właśnie tak by postąpili, ale Ubi postanowiło iść inną, całkiem nieźle wydeptaną przez nich ścieżką i po umiarkowanym sukcesie, jaki odniósł Far Cry 6, wzięli się za rozwijanie marki.
Teraz okazuje się, że pracownicy Ubisoft Toronto mieli okazję zobaczyć jakieś tajne, wewnętrzne materiały z dwóch pozycji. Tom Henderson na łamach insider-gaming.com jest zdania, że chodzi właśnie o produkcje związane z serią Far Cry i idzie nawet o krok dalej – podobno część pracowników z Ubisoft Toronto została przesunięta do rozwijania tych pozycji.
Taka decyzja byłaby ciosem dla zespołu z Toronto, zajęto przecież przygotowywaniem remake’u pierwszego Splinter Cella. Ten, po prawie roku od ogłoszenia, przeżywał niezbyt optymistycznie brzmiące chwile, a na wielkie świętowanie 20-lecia marki miał dla fanów ledwie garść grafik koncepcyjnych. Jeśli doniesienia okażą się prawdą, może to być wielki cios dla Splinter Cella, który dodatkowo opóźni powrót Sama Fishera. Choć z drugiej strony, kiedy słyszę o „dostosowaniu” świetnej przecież fabuły gry do współczesnych odbiorców, to może faktycznie lepiej niech opóźniają to jak najdłużej...
Czytaj dalej
I have no mouse and I must click.