Czy Stalker 2 będzie hitem listopada? Najgorętsze premiery nadchodzącego miesiąca
Kolejny miesiąc i kolejne gry, chociaż premiery listopada zdają się zdominowane przez wizję powrotu do Zony 15 lat po debiucie ostatniej części trylogii Stalkera.
Jak tam po premierach października? Niektóre są jeszcze gorące, bo zahartowane w płomieniach smoków z Thedas, a inne zadebiutowały już prawie miesiąc temu, przynosząc twórcom powody do radości. Jakby rzeczywistość była po naszej stronie, to po każdym tak intensywnym w premiery miesiącu, czas powinien zatrzymywać się na kilka tygodni, by pozwolić w spokoju cieszyć się nowościami… Niestety tak nie jest, więc jeśli skończyliście dorzucać kolejne produkcje do kupki wstydu, to spieszę donieść, że listopad też będzie obfitował w ciekawe nowości, ale może to być potencjalna okazja do nadrobienia zaległości, gdyż druga połowa miesiąca nie należy do najbogatszych w kwestii premier. W ostatniej chwili z listy wyleciało Path of Exile 2, które musi przejść jeszcze trzytygodniowe szkolenie z wyciągania kasy od graczy, zatem najjaśniejszym punktem listopada pozostaje Stalker 2.
Czy tym razem się uda i GSC nie zmieni planów w ostatniej chwili? Tego dowiemy się w najbliższych tygodniach, a na razie zaczniemy spokojniej, bo od...
Lost Eidolons: Veil of the Witch – 5.11
Miesiąc bez turówki miesiącem straconym. W listopadzie wyjdzie Lost Eidolons: Veil of the Witch, czyli kolejne dzieło twórców Lost Eidolons, w którym pokierujemy bohaterem z częściową amnezją i spróbujemy jakoś przetrwać, rekrutując nowych sojuszników. Gra wydaje się bardziej skupiona na walce niż poprzednia część, a dostępne jakiś czas temu demo zapowiadało się nieźle, aczkolwiek roguelite’owa strona produkcji chyba nie została do końca przemyślana.
Lost Eidolons: Veil of the Witch wyjdzie już 5 listopada na Steamie w ramach wczesnego dostępu.
Metal Slug Tactics – 5.11
Kolejna odsłona legendarnej zręcznościówki SNK… nie jest zręcznościówką, tylko grą taktyczną, w której obejmujemy kontrolę nad oddziałem i prowadzimy go do zwycięstwa w starciu z przeważającymi siłami wroga. Całość wygląda jak metal slugowa wariacja na temat Xcoma, chociaż mnie z niewiadomych przyczyn bardziej kojarzy się z Falloutem Tactics. Kierowana przez nas drużyna to postacie znane z poprzednich odsłon serii, a naszym ostatecznym wrogiem będzie oczywiście Donald Morden.
Po udostępnianych do tej pory materiałach nie wiem, czego się spodziewać i przegapiłem także dostępne jakiś czas temu demo, ale wygląda to zdecydowanie lepiej, niż nieszczęsny Metal Slug: Awakening...
Metal Slug Tactics ukaże się 5 listopada. Zagramy na pecetach, PS5, PS4, Xboksach Series X|S, Xboksach One oraz Nintendo Switchu.
Brighter Shores – 6.11
Jeśli nie wiecie, kim jest Andrew Gower, to przegapiliście jeden z największych fenomenów świata MMO. Developer odpowiedzialny za RuneScape’a tworzy właśnie nowe MMORPG, w którym wcielamy się w nowomianowanego strażnika miejskiego Hopeport, jaki chce wyrobić swoje dobre imię. Wybieramy jedną z trzech klas, a następnie uczymy się przydatnych fachów, począwszy od erpegowej klasyki, czyli alchemii lub kowalstwa, aż do gotowania, kamieniarstwa czy obróbki drewna. Historię poznamy w ramach wydawanych po starcie gry kolejnych epizodów, natomiast całość będzie dostępna w dwóch wydaniach: darmowym oraz premium, zawierającym dodatkowe lokacje i możliwości, takie jak handel pomiędzy graczami. Na starcie nie będzie natomiast PvP, które ma zostać dodane w przyszłości.
Brighter Shores ukaże się we wczesnym dostępie na Steamie 6 listopada.
Mirthwood – 6.11
Po ucieczce z ogarniętego wojną kontynentu rozpoczynamy nowe życie w nieznanym świecie fantasy. Mirthwood to symulator życia ze śliczną, ręcznie rysowaną grafiką. Gameplayowo wygląda to jak coś pomiędzy Pentimentem i Don’t Starve. Jeśli chcemy prowadzić żywot klasycznego bohatera, możemy rzucić się w wir czyhających na każdym rogu niebezpieczeństw oraz zająć wykonywaniem kolejnych misji czy zwyczajnym szlachtowaniem bandytów i przeróżnych bestii. Nic nie stoi na przeszkodzie do spróbowania czegoś innego – można uprawiać ziemię, prowadzić gospodę i wieść spokojne życie u boku rodziny.
Mirthwood wychodzi 6 listopada na pecetach. Na Steamie czeka demo, które zostawia trochę mieszane odczucia, ale jeśli tytuł będzie rozsądnie wyceniony, w wolnej chwili można go sprawdzić.
Planet Coaster 2 – 6.11
Co może być lepszego od jednego z najlepszych symulatorów parków rozrywki? Druga część jednego z najlepszych symulatorów parków rozgrywki! Planet Coaster 2 pozwoli nam i naszym gościom pobawić się atrakcjami wodnymi, a poza tym gra zdaje się być solidną kontynuacją pod względem tego, do czego przyzwyczaił nas pierwowzór. Gra ma przyzwoite wymagania sprzętowe i jak na razie wszystko wskazuje na to, że Frontier Developments stanie na wysokości zadania. Z drugiej strony największe nowości w Planet Coasterze 2 mogłyby ukazać się jako DLC do „jedynki”…
Planet Coaster 2 zadebiutuje 6 listopada na pecetach, PS5 oraz Xboksach Series X|S.
Empire of the Ants – 7.11
Jeśli marzyliście kiedyś o zostaniu mrówczym hegemonem, oto pozycja dla was. Jeśli nie marzyliście, to też możecie pomyśleć nad nową ścieżką kariery, bo Empire of the Ants to wyjątkowa strategia czasu rzeczywistego, w której przyjrzymy się z bliska życiu i codziennej walce mrówek. Po demie ze Steam Next Festu umieściłbym to gdzieś pomiędzy stareńkim SimAnt, Total Warem, a growym pierwowzorem tej Mrówczego Imperium sprzed ćwierć wieku. Korzystając z okazji, polecam też trylogię Bernarda Webera, na kanwie której powstała gra.
Empire of the Ants ukaże się 7 listopada na pecetach, PS5 oraz Xboksach Series X|S. Gdyby jeszcze dorzucili jako narratora Davida Attenborough...
Goat Simulator: Remastered – 7.11
Gra, od której zaczęły się chyba wszystkie „głupie” symulatory, pozwalające na niezobowiązujące wygłupy. Najogólniej mówiąc produkcja jest symulatorem kozy, która sieje absolutny chaos, a praktycznie mamy do czynienia z remasterem, o który nikt nie prosił – to podkreślają autoironicznie nawet sami twórcy. Oprócz ulepszonej grafiki oraz nowych tekstur, Goat Simulator: Remastered zawiera wszystkie dodatki i poprawia największe błędy, chociaż w przypadku tego tytułu ciężko stwierdzić, co jest błędem… błędnym, a co intencjonalnym.
Goat Simulator: Remastered ukaże się 7 listopada na pecetach, PS5, Xboksach Series X|S oraz w Game Passie.
Slitterhead – 8.11
Zatłoczone i zagracone ulice Kowlongu, inspirowanego prawdziwym, nieistniejącym już Kowloonem pełne są zakamarków, w których może czyhać ktoś taki jak ty – bezcielesny byt dotknięty amnezją, którego jedynym celem jest pozbycie się tytułowych istot, przybierających ludzkie formy. Nowa gra twórcy Silent Hilla i Sirena to nie do końca to, czego byście się po nim spodziewali, ale warto dać jej szansę. Po seansie gameplayu raczej nie będziecie piać nad Slitterheadem z zachwytu, jednak czuć tu echa poprzednich dzieł Toyamy; w końcu u podstaw koncepcji leży chęć reinterpretacji Sirena. Do tego akcenty z Prototype’a, jeśli chodzi o pomysł na walkę, natomiat z wzorców filmowo-komiksowych przede wszystkim „Tokyo Ghoul” oraz „Parasyte”.
Slitterhead ukaże się 8 listopada na pecetach, PS5 oraz Xboksach Series X|S. Polecam zerknąć na dodatkowe materiały wyjaśniające to i owo na temat samej gry, jak i motywacji Toyamy czy inspiracji dla Kowlongu, np. tutaj.
Two Falls (Nishu Takuatshina) – 8.11
Stosunkowo mało mamy gier zahaczających o tematy tubylczych ludów Ameryki, ale wkrótce dostaniemy kolejną. Two Falls (Nishu Takuatshina) prezentuje XVII-wieczną Kanadę, do której rusza Jeanne, córka króla Francji, która zabłądziła i wylądowała z daleka od najbliższej kolonii. Z drugiej strony barykady jest Maikan, inuicki myśliwy, chcący dowiedzieć się, co zakłóca spokój bliskiego jego sercu lasu. Mechanicznie to przygodówka i symulator chodzenia, w którym rozwiążemy proste zagadki, przeprowadzimy trochę rozmów, zajmiemy się sympatycznym psem oraz poznamy dwie różne perspektywy na okres aktywnej kolonizacji Kanady.
Two Falls (Nishu Takuatshina) ukaże się 8 listopada na pecetach. Możecie pobrać demo ze Steama, a potem podzielić się w komentarzu opinią, bo nie miałem kiedy go sprawdzić.
Farming Simulator 25 – 12.11
Kolejna odsłona serii o prowadzeniu własnego gospodarstwa. W nowej wersji będziemy mogli uprawiać m.in. szpinak oraz ryż, a seria ma zaliczyć solidny update graficzny, dzięki nowej wersji silnika. Do tego obowiązkowo jeszcze więcej specjalistycznych maszyn, które otworzymy kluczykiem na USB i wszystko to, za co fani marki kochają ją nieprzerwanie od 16 lat.
Farming Simulator 25 wychodzi na pecetach, PS5 oraz Xboksach Series X|S już 12 listopada.
The Rise of the Golden Idol – 12.11
Sequel docenionego The Case of Golden Idol wydanego przed dwoma laty to ponownie gra detektywistyczna, w której zmierzymy się z 15 pokręconymi sprawami w realiach lat 70. XX wieku. Centralnym punktem opowieści jest tytułowa statuetka, ale po drodze czekają nas pełno stereotypowych dla epoki wydarzeń, sporo główkowania i stawiania dziwacznych hipotez, które ostatecznie mogą okazać się mniej absurdalne, niż rzeczywistość.
Po demie na Steamie wnoszę, że pewne aspekty gry są gorsze niż w pierwowzorze, ale jeśli lubicie przygodówki i dobrze bawiliście się w The Case of Golden Idol, to tu też się odnajdziecie. The Rise of the Golden Idol wychodzi 12 listopada na pecetach.
LEGO Horizon Adventures – 14.11
Jedna z najnowszych serii Sony, tylko w nowej wersji? No pewnie, że remaster Horizon Zero Dawn… tylko że wcale nie, bo ten już wyszedł, a w listopadzie mamy okazję spotkać się z Aloy ponownie. LEGO Horizon Adventures to kolejna odsłona sympatycznej gry akcji, łączącej świat Horizona oraz popularnych klocków. Rajmund miał okazję chwilę pograć i chociaż szykuje się tytuł interesujący, to może polec w starciu z graczami liczącymi na większe wyzwanie.
LEGO Horizon Adventures ukaże się 14 listopada na pecetach, PS5 oraz Nintendo Switchu.
Industry Giant 4.0 – 15.11
Z serii Industry Giant doskonale pamiętam „dwójkę”, której blisko ćwierć wieku temu poświęcałem niezdrowo dużo czasu. Najnowsza odsłona wydaje się dobrze oddawać magię budowy swojego imperium przemysłowego, chociaż to kolejny przypadek, w którym wersja demo odsłoniła niedostatki, jakie mogą utrudnić grze skuteczny start. Jak się w to gra? Zaczynamy w latach 50. ubiegłego wieku i powoli pniemy się w górę z myślą o zbudowaniu sprawnie działającego biznesu. Trudne, satysfakcjonujące i zdecydowanie nie dla wszystkich.
Industry Giant 4.0 wychodzi 15 listopada we wczesnym dostępie.
Towers of Aghasba – 15.11
Gry survivalowe z otwartym światem mają w tym roku szczęście, bo zarówno Palworld, jak i Enshrouded oraz darmowe Once Human okazały się sukcesami. Towers of Aghasba to kolejny przedstawiciel tego gatunku, wyróżniający się intrygującym settingiem. Dekady po tym, jak lud Shimu porzucił swoją ojczystą ziemię z powodu inwazji tajemniczej siły, podjęto decyzję o powrocie i próbie odzyskania tytułowej wyspy Aghasba. Gameplayowo zrobimy to nie bijąc drzewa, a bardziej w stylu Creatures of Ava – odbudowując miasta, nawiązując kontakt z dziwacznymi zwierzętami zamieszkującymi wyspę oraz przywracając życie na zdewastowanych przez plagę terenach.
Developerzy siedzą nad grą kilka długich lat, ale po obejrzeniu chyba wszystkich dostępnych materiałów strzelam, że w tym przypadku cierpliwość popłaci. Towers of Aghasba ukaże się 15 listopada we wczesnym dostępie na Steamie.
Microsoft Flight Simulator 2024 – 19.11
Pamiętacie, kiedy 4 lata temu symulator lotu Microsoftu był maksymalnie realistyczny? No to teraz jest jeszcze bardziej, co oczywiście okupione zostało solidnymi wymaganiami sprzętowymi, wśród których najważniejsze jest chyba posiadanie wystarczająco szybkiego łącza. Enki już zasiadł za sterami wirtualnych maszyn i stwierdził, że nowa wersja ma wszystko to, co poprzednia edycja, ale dorzuca od siebie co najmniej drugie tyle. Czego chcieć więcej? Może jakieś formy eksploracji? Proszę bardzo – będzie można wysiąść z samolotu i pospacerować po okolicy.
Microsoft Flight Simulator 2024 wyjdzie 19 listopada na pecetach oraz Xboksach Series X|S i Game Passie.
Threshold – 19.11
Co robią developerzy z Arkane, tacy jak Julien Eveillé, mający na swoim koncie pracę przy takich produkcjach jak Dishonored, Deathloop, a wcześniej Crysis 4? Robią na przykład Threshold, czyli horror w stylistyce retro, jaki pozwoli nam objąć pieczę nad posterunkiem przy samotnej stacji kolejowej, położonej wysoko w górach. Na pierwszy rzut oka jedyne, co musimy robić, to gwizdać we właściwym momencie, racjonować tlen i wykonywać proste, powtarzalne czynności z jednym, drobnym zastrzeżeniem: nie wolno zaglądać do wnętrza przejeżdżających pociągów…
Threshold ukaże się 19 listopada na pecetach, na Steamie czeka krótki prolog do ogrania za darmo.
Stalker 2 – 20.11
Po tylu obsuwkach dziwnie jest napisać, że Stalker 2 wreszcie wyląduje na rynku, ale wszystko wskazuje na to, że tak właśnie będzie. Oto Zona – teren otaczający czarnobylską elektrownię, w okolicach której przeprowadzano nieetyczne eksperymenty, jakie zaowocowały połączeniem naszego świata z niezbadaną i pełną anomalnych dziwów noosferą. Ogromny, wzorowany na rzeczywistości teren, ponad 30 rodzajów broni, drogocenne artefakty, mordercze anomalie, niebezpieczne mutanty, anarchiści i bandyci… Stalker 2 przedstawia historię Skifa – bohatera całkowicie nowego w tej serii, co pozwoli zaaklimatyzować się nowym graczom, a starych rozczulić wizją powrotu w dobrze znaną okolicę.
Stalker 2 ukaże się na pecetach, Xboksach Series X|S oraz w Game Passie 20 listopada.
Czytaj dalej
I have no mouse and I must click.