Najgorsze gry 2022 roku według Metacritica

Co prawda mamy dopiero połowę grudnia, ale jeśli widzieliście zestawienie premier przewidzianych na ten miesiąc przygotowane przez Delightera, to wiecie, że już raczej nie ma co oczekiwać zbyt wielu nowości. Tym samym Metacritic postanowił nie trzymać nas dłużej w niepewności i opublikować swoją listę najgorzej ocenianych gier 2022 roku.
Pod uwagę tradycyjnie brano tytuły ze wszystkich platform, które ukazały się pomiędzy 1 stycznia a 31 grudnia 2022, ale ich wyniki sprawdzono ostatni raz 12 grudnia. Aby gra załapała się na listę, musiało ją zrecenzować przynajmniej siedmiu krytyków. Wszystko jasne? No to jedziemy!
10. Blade Runner: Enhanced Edition (Switch)
No cóż, gdybym układał własną listę tegorocznych kaszanek, to przy całej mojej miłości do Blade Runnera, tego tytułu też by na niej nie zabrakło (po szczegóły odsyłam do recenzji, którą wspólnie z Ranafe przygotowaliśmy w CD-Action 05/2022). SztywnyPatyk bynajmniej nie potraktował tego demastera lepiej, a wersja na Nintendo Switcha nie odbiega niedopracowaniem od pozostałych.
Metascore: 52%
9. Kamiwaza: Way of the Thief (PS4)
Kolejny remaster na liście, choć tym razem o wiele mniej znanej gry. Kamiwaza ukazała się bowiem w 2006 roku wyłącznie w Japonii. Wszystko wskazuje na to, że mogła tam pozostać, bo twórcy remastera nie zadbali ani o uwspółcześnienie niewygodnego sterowania, ani innych przestarzałych elementów rozgrywki.
Metascore: 52%
8. The Waylanders (PC)
Hiszpańscy twórcy ze studia Gato obiecywali rozbudowanego erpega inspirowanego Dragon Age’em i Baldur’s Gate’em. Tak przynajmniej zapowiadali na swojej zbiórce na Kickstarterze. Efekt ich prac jednak znacząco odbiega od klasyków BioWare i choć recenzenci zwrócili uwagę na wiele mechanik podpatrzonych od konkurencji, to niewiele z nich działa tak, jak powinno. Ponadto od premiery nie zrobili nic, by swoje dzieło naprawić.
Metascore: 51%
7. The Last Oricru (Xbox Series X)
Tak to się niestety często kończy, gdy niedoświadczeni twórcy biorą się za swoją odpowiedź na Dark Souls. A tym razem mogło być nawet ciekawie ze względu na setting science fiction. Niestety, jak zwrócił uwagę jeden z recenzentów, wyszło z tego arcydzieło złego projektowania: wystarczy wspomnieć, że gra sama ostrzega gracza przed pakowaniem punktów w rozwój połowy umiejętności, bo… są bezwartościowe. Cursian też nie był zachwycony.
Metascore: 50%
6. Zorro: The Chronicles (PS5)
A tu z kolei kuriozalna próba przeniesienia serialu animowanego „Kroniki Zorro” do świata gier pod postacią… bijatyki? Skradanki? Najtrafniejszym określeniem wykorzystanym przez Eugeniusza Siekierę w jego recenzji zdaje się być zaginiona skamielina z epoki PS2.
Metascore: 49%
5. LEGO Brawls (PS5)
Jednak nie wszystko złoto, co od LEGO. Nasz Krigor w swojej recenzji zwracał nawet uwagę, że sam pomysł na brawlera w rozbudowanym świecie słynnych klocków miał spory potencjał. Niestety, chaotyczna i mało zróżnicowana rozgrywka przekreśliły szanse na hit.
Metascore: 46%
4. XEL (Switch)
Ktoś tu chciał chyba stworzyć swoją Zeldę: z wielkim, otwartym światem, tyle że łączącym elementy fantasy z science fiction. Niestety, problemy techniczne czynią XEL w zasadzie niegrywalnym, mimo że walka, łamigłówki i oryginalna fabuła są podobno całkiem niezłe.
Metascore: 43%
3. Babylon’s Fall (PS5)
Jeden z najgłośniejszych upadków tego roku, o którym więcej może wam opowiedzieć poniżej SztywnyPatyk. Sieciowa produkcja japońskiego PlatinumGames nie była w stanie przekonać do siebie graczy, a wręcz odstraszyła ich brzydką oprawą graficzną. Square Enix przez pewien czas robiło dobrą minę do złej gry, ale wreszcie ogłoszono, że tytuł zostanie zamknięty w lutym przyszłego roku. Nie pożyje więc nawet roku.
Metascore: 41%
2. CrossfireX (Xbox Series X)
Popularna seria shooterów free-to-play miała wkroczyć dzięki tej odsłonie na zupełnie nowy poziom. W końcu do przygotowania kampanii dla jednego gracza zatrudniono Remedy Entertainment, studio odpowiedzialne za pierwsze dwie części Maksa Payne’a, Control czy Alana Wake’a! CrossfireX okazało się jednak całkowitą porażką, za którą przeprosili w końcu sami twórcy.
Metascore: 38%
1. POSTAL 4: No Regerts (PC)
No i kto zgadł? Nowy Postal to oficjalnie najgorzej oceniana gra 2022 roku według Metacritica. Nie jest co prawda tak zły, jak wycofana niedawno ze sprzedaży część trzecia, ale umówmy się: to wyjątkowo nisko ustalona poprzeczka. Eugeniusz Siekiera bez skrupułów wystawił jej 3/10 i nazwał potworem Frankensteina, w którym wszystko trzeszczy. Polecam też obejrzeć poniższy materiał Bastiana.
Metascore: 30%
Czytaj dalej
7 odpowiedzi do “Najgorsze gry 2022 roku według Metacritica”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Brak trylogii GTA na tej liście to jakaś kpina. Nie było większego zawodu w growym świecie niż ten byle jak sklecony port kultowych produkcji.
Brak na tej liście to jakaś kpina. Nie było większego zawodu w growym świecie niż .
Przypomnę ci to natępnym razem, bo kto jak kto, ale nikt nie stosuje tej taktyki częsciej, tzn moja jest racja, bardziej mojsza itp.
Zabawny z ciebie płateczek śniegu. Żebyś się do wiosny nie roztopił 😛
Bracie, po co czekać do następnego razu, przypomnij mi teraz! Przecież na pewno masz jakiś konkret na myśli, skoro tak często to robię?
Czy jednak tylko pohukiwanie i roztop? 😉
Postal 4 jest na prawdę spoko. I tak jak kolega niżej pisze brak GTA Trilogy tutaj dosłownie pokazuje jak ta branża jest przekupna.
Cień, ślad węglowy dowodu? Czy tylko znowu „nie jest tak, jak mi się podoba, znaczy kłamio”?
Podlinkowane filmy się rozjechały. Nie ma Lego, a Babylon jest dwa razy.